Opis forum
Ludmiła
Dziewczyna pokiwała głową, a potem wzruszyła ramionami.
- A bo ja wiem? Oni się chyba wszyscy znają, albo po prostu znalazła na jakimś twoim profilu jego numer i zadzwoniła, nie mam pojęcia - odparła, a potem uśmiechnęła się lekko.
- To po jutrze. Chcę mieć pewność, że będziesz zdrowy i mi gdzieś nie zasłabniesz - odparła łagodnie, a potem wysłała sms'a i odłożyła telefon. Potem się do niego przytuliła i przymknęła powieki.
Offline
Federico
Zaśmiał się cicho i pokiwał głową, a potem przytulił ją mocno do siebie. Potem ułożył ją na poduszkach i położył się obok niej obejmując ją ramieniem.
-Jesteś prześliczna wiesz?-mruknął cicho muskając delikatnie palcami jej kark.
-I do tego jesteś moja.-dodał.
Offline
Ludmiła
Blondynka uśmiechnęła się łagodnie i powoli przejechała palcami po jego torsie i idealnie wyrzeźbionym brzuchu.
- Dziękuję. I tylko twoja. Pamiętaj o tym - odparła cicho, a potem ucałowała jego usta bardzo delikatnie. Potem przytuliła się do niego i westchnęła.
- A ty mój i bardzo mnie to cieszy. Chodź ciężko w to uwierzyć - dodała z lekkim rozbawieniem.
Offline
Federico
Fede odwzajemnił całusa po czym pogłaskał ją po puszystych lśniących włosach i posłał jej czuły uśmiech. Potem pogłaskał ją po plecach i przymknął na moment powieki.
-No cóż... A jednak.-odparł rozbawiony i musnął jej skroń, a potem policzek, a później wpił się delikatnie i czule w jej wargi.
Offline
Ludmiła
Blondynka odwzajemniła delikatnie pocałunek. Potem odsunęła się nieco i pogłaskała go po policzkach, a potem odetchnęła głęboko.
- Fede... Tak sobie myślałam... Nie żebym się o coś dopraszała czy coś, ale... Jak byłam jeszcze młodsza, to... Marzyłam, że miłość mojego życia zabierze mnie na taką niesamowicie romantyczną randkę. Wiem, to głupie, nawet nie wiem do końca czego bym chciała... - przygryzła delikatnie wargi.
Offline
Federico
Odetchnął cicho, a potem zamrugał parę razy i strzelił się z otwartej dłoni w czoło.
-No tak randka... kompletnie zapomniałem!-powiedział kręcąc głową z niedowierzaniem.
-Lu przepraszam! Obiecuję, że to nadrobię i zabiorę cię na najbardziej romantyczną randkę ze wszystkich.-mruknął cicho po czym przytulił ją mocno do siebie.
Offline
Ludmiła
Zamrugała parę razy zaskoczona jego reakcją, a potem roześmiała się cicho i przytuliła do niego mocno.
- Spokojnie, to nic takiego, nic się nie stało - odparła nieco rozbawiona, a potem pogłaskała jego skórę i westchnęła.
- Czym ja sobie na ciebie zasłużyłam, co? - zapytała po chwili cicho, patrząc w jego ślicznie, ciemne, czekoladowe oczy. Tak strasznie je kochała.
Offline
Federico
Chłopak uśmiechnął się po czym pokręcił głową i ucałował ją w czoło.
-Błąd. To czym ja sobie na ciebie zasłużyłem.-mruknął rozbawiony po czym przytulił ją do siebie i odetchnął. Musiał wymyślić na tą randkę coś ekstra.
-Kocham cię strasznie.-powiedział wesoło.
Offline
Ludmiła
Przewróciła oczami, a potem uniosła się lekko na nadgarstku i skinęła głową.
- Ja ciebie też kocham. Bardzo mocno - odparła i cmoknęła go w policzek, a potem spojrzała za okno. Dziś już na szczęście w ogóle nie padało, więc jutro będzie zupełnie sucho... I raczej cieplej.
Swoją drogą, nie zauważyła, że już tak późno.
Offline
Federico
Chłopak uśmiechnął się po czym odetchnął i spojrzał na zegarek.
-Przesiedziałaś u mnie cały dzień.-mruknął rozbawiony po czym spojrzał na nią.
-Mam nadzieję że dzisiaj zostaniesz na noc.-powiedział wesoło muskając jej skroń.
Offline
Ludmiła
Zagryzła lekko dolną wargę i przejechała powoli dłonią po jego klatce piersiowej i umięśnionym brzuchu.
- No nie wiem, nie wiem - odparła cicho, kreśląc na jego skórze skomplikowane wzroki.
- Musisz mnie jakoś przekonać - dodała, zagryzając delikatnie dolną wargę, a potem uśmiechnęła się pod nosem.
Offline
Federico
Westchnął cicho a potem pokręcił głową z niedowierzaniem musnął jej skroń policzek a potem szyję.
-Może być tak?-szepnął a potem zdjął powoli jej ręcznik i zaczął całować jej skórę. Piersi brzuch i uda.
Offline
Ludmiła
Zamrugała parę razy zaskoczona, ale potem westchnęła cicho z przyjemności i przymknęła powieki, rozkoszując się jego wargami na swojej skórze. Spodziewała się raczej tylko zwykłego pocałunku, ale to co teraz robił, też było bardzo przyjemne.
- Tak... Tak, chyba tak... - szepnęła, przygryzając dolną wargę.
Offline
Federico
Chłopak uśmiechnął się pod nosem muskając powoli i delikatnie jej skórę. Potem oderwał się i przejechał jeszcze palcami po jej piersiach a potem ucałował ją jeszcze w czoło.
-To jak? Zostaniesz?-mruknął cicho obejmując ją mocno i przyciskając delikatnie do siebie.
[b]-Kocham cię strasznie.[/b-dodał muskając jej skroń.
Offline
Ludmiła
Blondynka odetchnęła głęboko, opanowując się, a potem zaśmiała cicho i przytuliła do niego.
- Jesteś okropny - mruknęła rozbawiona i ucałowała lekko jego policzek.
- Ale zostanę. I ja ciebie też kocham - dodała, uśmiechając się czule, a potem pogłaskała delikatnie jego tors i umięśniony brzuch, kreśląc na nim różne wzory palcem.
Offline