Opis forum
Federico
Fede za¶mia³ siê cicho po czym pokrêci³ g³ow±.
-Okropny? Dlaczego?-zapyta³ rozbawiony, a potem musn±³ jej skroñ i policzek.
-Zmêczona?-zapyta³ po chwili g³aszcz±c j± po w³osach, a potem po ramieniu i plecach. Kocha³ j± tak bardzo.
Offline
Ludmi³a
Pokrêci³a g³ow±, ignoruj±c jego pierwsze pytania. Sam chyba wiedzia³ o co jej chodzi³o.
- Troszkê tak... - odpar³a cicho i wci±gnê³a g³êboko powietrze, wdychaj±c jednocze¶nie jego przyjemny, mêski zapach, którego jej tak strasznie brakowa³o przez ten jeden dzieñ. Nie chcia³a siê z nim ju¿ nigdy k³óciæ, przynajmniej nie tak bardzo, bo nie wytrzymywa³a bez niego.
Offline
Federico
Ch³opak u¶miechn±³ siê lekko pod nosem po czym okry³ j± ko³dr± i odetchn±³ cicho. Musn±³ czule jej skroñ i przymkn±³ powieki wtulaj±c twarz w jej pachn±ce i miêkkie w³osy.
-W takim razie ¶pij ju¿ skarbie.-szepn±³ muskaj±c jej skroñ i policzek.
Offline
Ludmi³a
Blondynka u¶miechnê³a siê lekko i przymknê³a powieki, wyrównuj±c swój oddech.
- Dobranoc... - zamrucza³a jeszcze cicho. Zanim zasnê³a zastanawia³a siê nad tym wszystkim, jak to ogarn± kiedy skoñcz± siê wakacje... Ale wiedzia³a, ¿e to siê jako¶ uda. Na sto procent. Z tak± w³a¶nie my¶l±, po chwili odp³ynê³a w krainê snów.
Offline
Federico
Ch³opak u¶miechn±³ siê delikatnie po czym pog³aska³ j± po ramieniu i odetchn±³. S³ucha³ jej równomiernego oddechu i upaja³ siê jej s³odkim zapachem. Przymkn±³ powieki zastanawiaj±c siê nad t± randk±. Musia³a byæ jaka¶ wyj±tkowa. Co¶ romantycznego...
W koñcu gdy tak rozmy¶la³ dopad³o go zmêczenie i usn±³.
Offline
Ludmi³a
Obudzi³a siê dopiero oko³o ósmej. Powoli uchyli³a powieki i ziewnê³a, a potem spojrza³a na Federico i u¶miechnê³a siê ³agodnie. Wygl±da³ naprawdê przeuroczo kiedy spa³...
Dotknê³a delikatnie jego policzka, unosz±c siê lekko na ³okciu, by móc lepiej go obserwowaæ. Przygl±da³a mu siê uwa¿nie, nadal nie mog±c uwierzyæ, ¿e ma przy sobie kogo¶ takiego.
Offline
Federico
Ch³opak przebudzi³ siê zaraz po ukochanej. Uchyli³ powieki po czym zamruga³ parê razy i spojrza³ na ni±, a potem u¶miechn±³ siê szeroko i pog³aska³ j± po policzku.
-Dzieñ dobry kochanie...-szepn±³ po czym zacz±³ muskaæ jej skroñ, a potem policzek.
-Jak siê spa³o?-zapyta³ przygl±daj±c siê jej delikatnej i ¶licznej twarzy.
Offline
Ludmi³a
Dziewczyna u¶miechnê³a siê szeroko widz±c, ¿e ch³opak siê obudzi³.
- Dzieñ dobry... Spa³o siê cudownie, jak zawsze - odpar³a ³agodnie, a potem uca³owa³a go lekko w usta. Potem spojrza³a mu w oczy i westchnê³a.
- Jak siê czujesz? - zapyta³a troskliwie.
Offline
Federico
Odwzajemni³ poca³unek i odetchn±³ po czym pog³aska³ j± po w³osach i u¶miechn±³ siê szeroko.
-Wspaniale. Okaz zdrowia ze mnie.-powiedzia³ weso³o po czym uca³owa³ j± w czo³o.
-Mo¿emy dzisiaj pój¶æ na pierwsz± randkê.-mrukn±³ przytulaj±c j± do siebie.
-O ile chcesz...-doda³.
Offline
Ludmi³a
Blondynka za¶mia³a siê i pokiwa³a g³ow±.
- Pewnie, ¿e chcê - odpar³a rozbawiona i pog³aska³a delikatnie jego miê¶nie brzucha.
- Wiesz, to troszeczkê zabawne, ¿e idziemy na pierwsz± randkê ju¿ po naszym pierwszym razie i po pierwszej k³ótni - odpar³a rozbawiona i uca³owa³a go lekko w czo³o.
- Ale przynajmniej jeste¶my oryginalni - doda³a i roze¶mia³a siê, a potem podnios³a do siadu, trzymaj±c przy sobie ko³drê.
Offline
Federico
Za¶mia³ siê cicho po czym pokiwa³ g³ow± i poca³owa³ j± w czo³o.
-Racja. Ale to nic.-powiedzia³ rozbawiony po czym pog³aska³ j± po udzie, a potem brzuchu.
-Mam nadziejê, ¿e ci siê to wszystko spodoba co przygotujê.-mrukn±³ weso³o muskaj±c jej skórê.
Offline
Ludmi³a
U¶miechnê³a siê ³agodnie i pokiwa³a lekko g³ow±. Poca³owa³a go w policzek i czo³o, a potem pog³aska³a po w³osach.
- Na pewno. Ale nie powiesz mi co wymy¶li³e¶, prawda? - za¶mia³a siê, przygl±daj±c mu siê uwa¿nie.
- Bêdziesz mi tylko musia³ powiedzieæ jak mam siê ubraæ... - doda³a z rozbawieniem, spogl±daj±c na okno. By³a bardzo ³adna pogoda, nawet ¶lady po deszczu.
Offline
Federico
Ch³opak za¶mia³ siê cicho po czym uca³owa³ czule jej skroñ i pokrêci³ g³ow±.
-Oczywi¶cie, ¿e ci nie powiem. To bêdzie niespodzianka.-powiedzia³ rozbawiony g³aszcz±c j± po ramieniu, a potem brzuchu.
-No i... mo¿esz ubraæ siê jak chcesz.-doda³ weso³o podnosz±c siê do siadu.
Offline
Ludmi³a
Za¶mia³a siê, a potem pokiwa³a g³ow±.
- Dobra... Ale jak bêdê musia³a chodziæ w szpilkach po piasku, to ci co¶ zrobiê - odpar³a rozbawiona, a potem wsta³a z ³ó¿ka i wziê³a rêcznik, którym siê za chwilê okry³a. Z tego co pamiêta³a, to jej ubrania zosta³y w ³azience. Przeci±gnê³a siê i spojrza³a na Fede.
- To na któr± mam byæ gotowa? - zapyta³a, opieraj±c d³onie na biodrach.
Offline
Federico
U¶miechn±³ siê szeroko po czym odetchn±³ i przeczesa³ w³osy.
-No... Mo¿e byæ na osiemnast±. My¶lê, ¿e siê wyrobiê z tym wszystkim.-powiedzia³ weso³o po czym uca³owa³ j± w skroñ, a potem w policzek. Pó¼niej sam wsta³ tym razie ju¿ siê nie chwia³. Za³o¿y³ na siebie koszulkê i jeansy, a potem po¶cieli³.
Offline