Opis forum
Lara
Westchnęła ciężko po czym pogłaskała go po policzku i pokręciła głową z niedowierzaniem.
-No dobrze... Ale w takim razie ułóż się obok mnie...-mruknęła po czym położyła się na jednym krańcu łóżka robiąc Diego miejsce.
-Chcę zasnąć w twoich ramionach.-dodała cicho.
Offline
Diego
Chłopak zamrugał parę razy zaskoczony, ale potem uśmiechnął się i pokiwał głową.
- No dobrze skarbie - odparł, po czym ułożył się obok dziewczyny, poprawiając jej jeszcze poduszkę. Objął ją troskliwie ramieniem i pogłaskał po skórze, a potem oparł policzek o jej włosy.
- Śpij już. Słodkich snów skarbie - szepnął.
Offline
Lara
Dziewczyna odetchnęła cicho jego męskim zapachem wtulając się mocno w jego tors.
-Dobranoc...-wymruczała cichym głosem głaszcząc go powoli po plecach. Była wykończona nie dniem ale tą całą trucizną i poparzeniem. To naprawdę było wykańczające. Nie minęło parę chwil gdy usnęła.
Offline
Diego
Diego uśmiechnął się lekko i pogłaskał ją czule po włosach. Przyglądał się jej jakiś czas, obserwując jak jej klatka piersiowa równomiernie unosi się i opada. Potem odetchnął i przytulił ją nieco mocniej, a potem przymknął powieki. Słuchał jej oddechu wdychając przyjemny, słodki zapach, który zagłuszał ten szpitalny.
Po jakimś czasie po prostu także zasnął.
Offline
Lara
Przebudziła się dość wcześnie ale nie za bardzo. Około ósmej. Uchyliła powieki po czym poruszyła się lekko i spojrzała na ukochanego. Uśmiechnęła się delikatnie po czym pogłaskała go po policzkach i torsie. Cieszyła się że z nią został. Że nie zostawił jej z tym wszystkim samej.
Offline
Diego
Chłopak obudził się parę chwil po Larze. Uchylił powoli powieki i zamrugał parę razy, a jego wzrok od razu spoczął na jego ukochanej. Uśmiechnął się szeroko i ucałował ją w skroń.
- Dzień dobry skarbie - szepnął i odetchnął głęboko.
- Jak się czujesz? - zapytał po chwili.
Offline
Lara
Uśmiechnęła się lekko i przytuliła się do niego przymykając powieki.
-Dzień dobry...-wymruczała cicho głaszcząc go przez materiał koszulki.
-Dobrze... Bywało lepiej ale jest dobrze.-powiedziała po czym uniosła na niego wzrok.
Offline
Diego
Pokiwał lekko głową i pogłaskał jej skórę.
- Rozumiem... - odparł cicho i ucałował jej skroń, a potem powoli podniósł się do siadu i ucałował ją czule w czoło.
- Pewnie zaraz będzie obchód, więc jak nas razem zobaczą w łóżku, to mnie wyrzucą - wyjaśnił rozbawiony, a potem poprawił pościel i usiadł na krześle obok, łapiąc ją za rękę.
Offline
Lara
Westchnęła cicho po czym pogłaskała delikatnie jego dłoń i zagryzła dolną wargę. Po chwili do sali wszedł lekarz i zmienił opatrunek a potem dał jej maść i pozwolił jej iść do domu po czym wyszedł. Dziewczyna podniosła się do siadu i przeczesała włosy.
Offline
Diego
Diego uśmiechnął się lekko i chwilę przyglądał dziewczynie, a potem podał jej ubranie.
- Zabrali cię wczoraj w kostiumie, więc przyniosłem twoje rzeczy - powiedział łagodnie i ucałował ją delikatnie w czubek głowy. Mimo iż wszystko było już niby okej, to postanowił sobie, że teraz będzie się nią opiekował i nie będzie jej spuszczał z oczu.
Offline
Lara
Uśmiechnęła się wdzięcznie po czym wzięła sukienkę i ubrała ją.
-Dziękuję.-powiedziała po czym podniosła się przytrzymując jego ramienia. Nie mogła za bardzo obciążać tej nogi.
-To co? Wracamy?-spytała głaszcząc go po wlosach.
Offline
Diego
Diego pokiwał lekko głową, po czym wziął ją jednym ruchem na ręce.
- Wracamy - odparł i cmoknął ją czule w policzek, a potem wyszedł z sali, a następnie ze szpitala i ruszył w drogę powrotną do hotelu. Wziąłby taksówkę, jednak nie miał przy sobie pieniędzy, więc po prostu szedł na piechotę, niosąc dziewczynę na rękach.
Offline