Opis forum
Diego
Spojrzał na nią nieco zaskoczony, ale potem uśmiechnął się łagodnie i pokiwał głową.
- To wcale nie głupie. Po tym co się stało... - mruknął, a potem pogłaskał ją czule po włosach.
- Pewnie, skoro chcesz żebym z tobą został, to chętnie - dodał po chwili i przejechał lekko dłońmi po jej ramionach, a potem talii.
Offline
Lara
Brunetka uśmiechnęła się lekko po czym ucałowała czule jego policzek, a potem wstała.
-Zaraz wrócę.-powiedziała i posłała mu jeszcze uśmiech, a potem poszła do łazienki. Zdjęła ubrania i wzięła gorący prysznic. Jeszcze chwilę stała opierając się o ścianę, ale zaraz potem wyszła. Wytarła się i owinęła w szlafrok sięgający do połowy jej uda, a potem wróciła do pokoju.
-Chcesz wziąć prysznic?-spytała wskazując na łazienki.
Offline
Diego
Kiedy wyszła, odetchnął i rozejrzał się po pokoju. Całkiem ładnie się urządziła... W końcu chyba mieszkała tu już dość długo. Po chwili dziewczyna wróciła. Na jej widok Diego przez chwilę nie mógł nic powiedzieć.
- E-em... T-tak, tak, pewnie - odparł w końcu, otrząsając się. Wstał i podszedł do niej.
- Zaraz wracam - powiedział łagodnie, kładąc dłonie na jej biodrach i ucałował ją w czoło. Potem wszedł do łazienki. Zamknął drzwi, rozebrał się i wszedł pod prysznic. Umył się szybko, po czym wyszedł, wytarł się i założył bokserki, a następnie wrócił do dziewczyny.
Nie możesz spać? xDDD
Offline
Lara
Uśmiechnęła się lekko, a gdy tylko zniknął w łazience wzięła koszulę nocną, która była nieco krótsza od szlafroku w kolorze błękitu i ją założyła. Przeczesała dłonią włosy, a potem spojrzała na Diego i wstrzymała oddech. Podeszła do niego i przejechała dłońmi delikatnie po jego torsie, a potem objęła go za szyję i pogłaskała go po karku.
Jakoś nie xD
Offline
Diego
Kiedy wyszedł, uśmiechnął się szeroko. Objął ją w pasie, kładąc dłonie na jej biodrach i pogłaskał je lekko. Obserwował chwilę ruch Lary, a potem się uśmiechnął jeszcze szerzej.
- Podoba ci się? - zapytał rozbawiony, wskazując brodą na swój tors. Cóż, kiedyś chodził na siłownię i regularnie tańczył, biegał, więc był nieźle zbudowany.
Offline
Lara
Spojrzała na niego po czym pokiwała lekko głową.
-Tak jest... niesamowity.-powiedziała cicho po czym westchnęła i wzięła jego dłoń a potem zaprowadziła do łóżka. Ułożyła się na poduszkach a koedy Diego zrobił to samo przytuliła się do niego.
Offline
Diego
Uśmiechnął się pod nosem i przytulił dziewczynę do siebie. Pogłaskał ją lekko po ramieniu i ucałował lekko skroń. Odetchnął głęboko i oparł policzek o jej włosy.
- Ty też jesteś śliczna... - mruknął po chwili, po czym ucałował ją w skroń.
- No to... No to teraz już śpij Laruś - zaśmiał się cicho i odetchnął - Już późno. Dobranoc - dodał, wtulając twarz w jej włosy.
Offline
Lara
Dziewczyna uśmiechnęła się lekko i pogłaskała go po torsie a potem się w niego wtuliła.
-Nie mów do mnie Laruś...-mruknęła cicho przymykając powieki.
-Dobranoc. Śpij dobrze..-szepnęła i zaraz po tym po prostu odpłynęła w krainę snów.
Offline
Diego
Uśmiechnął się jeszcze pod nosem nieco rozbawiony. No cóż, domyślił się takiej reakcji na to zdrobnienie. Potem odetchnął jej przyjemnym zapachem i zamknął oczy. Naprawdę miło było trzymać kogoś w ramionach zasypiając, szczególnie gdy był to ktoś, kogo Diego pokochał... Dawno tak dobrze się nie czuła. Po chwili także zasną.
Offline
Lara
Obudziła się dopiero gdy promienie słońca wpadły do jej pokoju. Uchyliła powieki po czym zamrugała parę razy. Widząc Diego uśmiechnęła się delikatnie po czym przejechała palcami po jego torsie kreśląc na nim różne wzorki.
-Myślałam że to wszystko było snem...-szepnęła.
Offline
Diego
Chłopak obudził się jeszcze przed Larą, ale nie otwierał oczy. Dopiero kiedy usłyszał jej cichy szept, powoli uchylił powieki i spojrzał na nią. Uśmiechnął się i ucałował w czoło.
- Nie, nie jestem snem skarbie... Jestem jak najbardziej prawdziwy - odparł cicho i pogłaskał jej ramię.
- Jak się spało? - zapytał po chwili.
Offline
Lara
Uśmiechnęła się szeroko po czym ucałowała jego policzek.
-Wiem o tym...-powiedziała cicho a potem pogłaskała go po policzkach.
-Całkiem dobrze... Cieszę się że dzisiaj mam na popołudnie do pracy i nie muszę wcześnie wstawać.-wymruczała a potem przytuliła się do niego.
Offline
Diego
Pokiwał lekko głową, po czym uniósł lekko głowę i przycisnął ją mocniej do siebie.
- Ja też się ciesze. Miło się tak z tobą leży - odparł łagodnie i ucałował lekko jej skroń, a potem policzek i brodę.
- Powiedz... Długo tu już pracujesz? - zapytał po chwili zaciekawiony.
Offline
Lara
Dziewczyna westchnęła cicho po czym lekko wzruszyła ramionami.
-Ponad rok...-mruknęła głaszcząc delikatnie jego ramiona.
-No i jeszcze mnie nie wywalili. To jest cud.-mruknęła cicho przejeżdżając palcami po jego torsie i brzuchu.
Offline
Diego
Chłopak zamrugał parę razy, a potem się zaśmiał.
- Nie uwierzę, że mogliby cię wyrzucić. W końcu harujesz tu od rana do nocy i nie sprawiasz za bardzo problemów - mruknął po chwili i westchnął.
- Wiesz... Masz może jakiś dzień wolny? - zapytał po chwili.
Offline