Natsuyu - 2014-08-12 17:17:13

http://fotozrzut.pl/zdjecia/c869ef46fc.jpg

Natsuyu - 2014-08-17 23:01:37

Diego

Diego zaśmiał się i wziął ją na ręce, a potem wyszedł z hotelu. Skierował się na plażę, a tam do baru. Postawił ją dopiero gdy byli na miejscu. Podszedł do obsługi i się przedstawił, a potem miła pani zaprowadziła ich na ustronne miejsce. Było to na zewnątrz, wysunięte do oceany, pod daszkiem stał duży materac, a na nim przeróżne owoce i płynna czekolada oraz szampan, dookoła świeczki, a woda parę kroków stąd. Do daszku przyczepione były jeszcze zasłony, które można było rozwinąć i odciąć się od świata. Obsługa poszła, zostawiając Diego i Larę samych.
- Jak ci się podoba? - zapytał łagodnie.

Markuś - 2014-08-17 23:05:43

Lara
Zamrugała parę razy zaszokowana tym wszystkim. Nie sądziła że Diego tyle dla niej przygotował. Myślała że to będzie jakaś kolacja na plaży a tu takie coś. Pokiwała głową i uśmiechnęła się szeroko a potem przytuliła się do niego i wpiła namiętnie w jego wargi.
-Dziękuję. To jest piękne i cudowne.-powiedziała cicho głaszcząc go po policzkach.

Natsuyu - 2014-08-17 23:10:57

Diego

Diego zamrugał parę razy zaskoczony, ale potem odwzajemnił lekko pocałunek i pogłaskał ją po policzkach. Potem zaśmiał się i ucałował ją w czoło.
- Cieszę się, że ci się podoba - odparł rozbawiony, a potem zaprowadził ją na materac i usadził. Sam usadowił się wygodnie, a następnie otworzył szampana i nalał do kieliszków. Na szczęście wszystko stało tacy i nie mogło się wylać.

Markuś - 2014-08-17 23:14:30

Lara
Usiadła wygodnie na materacu po czym spojrzała na ocean i uśmiechnęła się pod nosem. Potem przeniosła wzrok na Diego i wzięła kieliszek do ręki. Pogłaskała czule jego dłoń po czym upiła łyka i od razu poczuła pieczenie w gardle ale się tym nie przejęła.
-Kocham cię strasznie wiesz?-mruknęła po chwili wesoło.

Natsuyu - 2014-08-17 23:18:20

Diego

Objął ją czule w pasie i upił łyk swojego szampana, a potem ucałował ją czule w skroń.
- Wiem. Ja ciebie też bardzo kocham - odparł łagodnie i wtulił twarz w jej włosy, przymykając powieki i wdychając jej słodziutki zapach.
- Pięknie pachniesz, wiesz? - zamruczał i musnął linię brody, a potem szyję.

Markuś - 2014-08-17 23:20:59

Lara
Zaśmiała się cicho po czym przewróciła oczami i wtuliła się w niego mocno.
-Dziękuję.-mruknęła cicho po czym spojrzała w jego oczy i uśmiechnęła się. Pogłaskała go czule po policzku a potem wpiła się w jego wargi na początku powoli i delikatnie ale z czasem pogłębiając pocałunek.

Natsuyu - 2014-08-17 23:25:49

Diego

Odwzajemnił pocałunek, na początku też lekko, a potem namiętniej. W końcu oderwali się od siebie i uśmiechnął się szeroko. Potem spojrzał na tackę. Wziął truskawkę, zamoczył ją w czekoladzie, a potem podał dziewczynie do ust jedną końcówkę, sam biorąc drugą, a potem przy okazji ją delikatnie pocałował.
- Słodkie - mruknął z rozbawieniem.

Markuś - 2014-08-17 23:29:02

Ja idę już spać... dobranoc xD

Lara
Spojrzała na truskawkę a potem uśmiechnęła się i przewróciła oczami. Poczuła słodki smak w ustach przemieszany z lekko kwaśnym po czym odwzajemniła pocałunek i roześmiała się połykając truskawkę.
-Słodkie. Nawet bardzo...-mruknęła cicho.

Natsuyu - 2014-08-17 23:32:32

Diego

Uśmiechnął się szeroko i pokiwał głową rozbawiony.
- Bardzo... - szepnął, a następnie przyciągnął ją do siebie i ucałował czule skronie, policzki, a potem linię brody, schodząc aż na szyję. Tam został na dłużej, całował jej skórę powoli, ale tak, że zostawiał tam delikatne malinki, które najpewniej znikną do jutra.

Markuś - 2014-08-18 08:54:13

Lara
Dziewczyna uśmiechnęła się szeroko po czym westchnęła cichutko i odchyliła głowę zagryzając lekko dolną wargę.
-Jesteś cudowny...-mruknęła cicho przejeżdżając powoli dłonią po jego torsie. Potem objęła go za szyję i pogłaskała delikatnie jego kark. Wzięła ananasa i zamoczyła go w czekoladzie po czym włożyła go sobie do ust i nieco brudząc czekoladą swoje wargi.

Natsuyu - 2014-08-18 11:34:28

Diego

Chłopak przyglądał się jej chwilę, a potem się zaśmiał. Kiedy połknęła ananasa, pochylił się i musnął jej wargi, tym samym zbierając z nich czekoladę, a potem przygryzł delikatnie jej dolną wargę, przyciskając dziewczynę mocniej do siebie i pogłaskał ją powoli po plecach, wzdłuż kręgosłupa.

Markuś - 2014-08-18 11:39:04

Lara
Odwzajemniła pocałunek, a kiedy przygryzł jej dolną wargę zaśmiał się i przeczesała jego włosy.  Potem usiadła tak, że opierała głowę o jego tors i odetchnęła cicho. Wzięła do ręki kieliszek szampana i upiła łyka, a potem westchnęła i odchyliła głowę patrząc na Diego.
-Najlepsza randka na świecie.-mruknęła wesoło dziewczyna.

Natsuyu - 2014-08-18 11:41:16

Diego

Uśmiechnął się szeroko, a potem ucałował ją lekko w czubek głowy.
- Cieszę się, że ci się podoba - odparł łagodnie, a potem dopił swój kieliszek i spojrzał na ocean. Powoli się ściemniało...
Przeniósł znów wzrok na dziewczynę, po czym powoli przesunął dłonią po jej nodze, od łydki, aż po udo, podwijając sukienkę.
- Idziemy do wody? - mruknął po chwili wesoło.

Markuś - 2014-08-18 11:47:01

Lara
Brunetka spojrzała na niego po czym zagryzła dolną wargę i spojrzała na wodę. Potem przeniosła wzrok na chłopaka i pokiwała lekko głową obserwując jego dłoń.
-Tak możemy iść.-mruknęła wesoło odgarniając włosy z twarzy.
-A pomożesz mi zdjąć sukienkę?-spytała rozbawiona unosząc się na kolanach.

Natsuyu - 2014-08-18 11:53:31

Diego

Diego uśmiechnął się szeroko i pokiwał głową.
- Pewnie. Bardzo chętnie - odparł łagodnie, po czym złapał krańce jej sukienki. Nie miała ona suwaka, więc raczej zakładało się ją tak. Powoli podniósł ją do góry, a potem zdjął ją delikatnie i odłożył na bok. Omiótł wzrokiem jej ciało i uśmiechnęła się jeszcze szerzej.

Markuś - 2014-08-18 11:56:20

Lara
Uśmiechnęła się delikatnie po czym zagryzła dolną wargę kiedy zdjął jej ubranie. Potem powoli zdjęła jego koszulkę i odłożyła ją na bok, a później zajęła się jego spodniami. Rozpięła pasek, guzik, a potem rozporek i ściągnęła je. Wstała i weszła powoli do wody tak do kolan. Poczuła chłód na ciele, jednak woda nie była aż taka zimna.

Natsuyu - 2014-08-18 12:10:21

Diego

Szatyn uśmiechnął się łagodnie, a następnie poszedł za dziewczyną. Woda była chłodna, jednak nie aż tak bardzo by nie dało się tam stać. Objął dziewczynę w pasie od tyłu i ucałował w szyję. Potem wziął ją na ręce i ruszył dalej , zatrzymując się dopiero gdy woda sięgała mu troszkę przez tors.

Markuś - 2014-08-18 12:13:03

Lara
Dziewczyna odetchnęła cicho i przymknęła powieki odgarniając włosy na jedną stronę. Potem zamrugała parę razy i objęła go za szyję.
-No i co teraz ze mną zrobisz?-mruknęła rozbawiona przejeżdżając dłonią po jego torsie i przygryzając lekko dolną wargę.

Natsuyu - 2014-08-18 12:20:09

Diego

Diego zamyślił się i pokręcił głową.
- Jeszcze nie wiem... - odparł rozbawiony, a potem ucałował lekko jej policzki, czoło, a potem nos.
- Ale raczej coś przyjemnego - dodał, a potem wpił się namiętnie w jej wargi, powoli stawiając na ziemi i objął ją mocno w pasie.

Markuś - 2014-08-18 12:24:26

Lara
Dziewczyna uśmiechnęła się i  przygryzła dolną wargę, a potem odwzajemniła jego pocałunek obejmując go mocniej za szyję. Przyległa do niego całym swoim ciałem, a gdy stanęła na piasku w wodzie oderwała się i odetchnęła. Woda zakrywała jej całe piersi, więc było dość głęboko. Potem pogłaskała go po policzkach i znów wpiła się w jego wargi.

Natsuyu - 2014-08-18 12:32:24

Diego

Odwzajemnił kolejny pocałunek i przycisnął ją jeszcze mocniej do siebie. Powoli przejechał dłońmi po jej ramionach, plecach, talii, a potem brzuchu i biodrach. Doszedł do jej ud i pogłaskał je lekko, po czym przeniósł dłonie na pośladki, które delikatnie ścisnął. Oderwał się od jej wargi i zaśmiał się pod nosem, całując lekko jej policzki i szyję.

Markuś - 2014-08-18 12:37:42

Lara
Podskoczyła zaskoczona, a potem kiedy się od siebie oderwali zaśmiała się i pokręciła głową z niedowierzaniem.
-Jesteś nieprzyzwoity...-mruknęła cicho odchylając nieco głowę w tył. Potem ochlapała go i odsunęła się nieco. Ułożyła się na plecach i odetchnęła cicho przymykając powieki. Jej włosy były już całe mokre tak samo jak całe jej ciało oprócz twarzy.

Natsuyu - 2014-08-18 12:41:03

Diego

Zaśmiał się cichutko i pokręcił lekko głową, przyglądając się jej dokładnie.
- Wiem. Jestem bezwstydny i nieprzyzwoity. Musisz się przyzwyczaić - odparł rozbawiony i podpłyną do niej, po czym chlapnął na nią delikatnie i się roześmiał.

Markuś - 2014-08-18 12:48:10

Lara
Dziewczyna zamrugała parę razy po czym zanurzyła się nieco w wodzie, a kiedy się wynurzyła zakasłała i otarła swoją mokrą już twarz. Spojrzała na niego i zaśmiała się po czym pokręciła głową. Zamoczyła swoje włosy, a potem westchnęła cicho. Już miała do niego podpłynąć, kiedy poczuła coś galaretowatego, a potem silne pieczenie na łydce. Jęknęła głośno i zacisnęła zęby próbując dostać się na płytszą wodę.

Natsuyu - 2014-08-18 12:51:33

Diego

Zamrugał parę razy zaskoczony jej dziwnym zachowaniem, a następnie podpłynął do niej szybko i wziął ją na ręce.
- Co się stało? - zapytał zmartwiony, idąc na brzeg. Przestraszył się, że może stała jej się krzywda i będzie musiał ją wieść gdzieś do szpitala czy coś... Nawet nie wiedział gdzie jest ten szpital na Karaibach. Westchnął, a potem zaniósł ją znów na materac i usadowił na nim delikatnie.

Markuś - 2014-08-18 12:56:48

Lara
Kiedy chłopak zaniósł j na brzeg i usadowił na materacu zacisnęła powieki i wstrzymała oddech, a potem uchyliła je i wypuściła go powoli. Spojrzała na swoją nogę, która miała na łydce kilka czerwonych pasków od oparzenia meduzy i zagryzła mocno dolną wargę.
-Boli...-powiedziała cicho powstrzymując się od płaczu.

Natsuyu - 2014-08-18 13:05:34

Diego

Diego westchnął, po czym uniósł delikatnie jej nogę i obejrzał ślady. Zacisnął zęby i odetchnął głęboko.
- Spokojnie... Na pewno później przestanie - powiedział cicho, po czym westchnął.
- Pójdę po zimną wodę i apteczkę - dodał szybko i pobiegł do baru. Tak poprosił o to wszystko, a potem zaniósł do Lary. Ustawił wiadro z wodą przy materacu i włożył jej nogę.
- Posiedź tak chwilę, a potem to opatrzę. No i... Chcesz jechać do szpitala? - zapytał.

Markuś - 2014-08-18 13:14:38

Lara
Dziewczyna odetchnęła cicho kiedy rana spotkała się z zimną wodą. Piekło ją strasznie, ale musiała to wytrzymać. Położyła głowę na materacu i westchnęła cicho oddychając głęboko. Trochę kręciło jej się w głowie, a do tego zrobiła się nieco senna.
-Chce mi się spać...-powiedziała cicho ignorując jego poprzednie pytanie.

Natsuyu - 2014-08-18 13:18:18

Diego

Zamrugał parę razy, a potem pochylił się nad nią.
- Hej spokojnie, no już, nie zasypiaj skarbie. Poczekaj, tylko nie zamykaj oczu, dobrze? - mówił do niej łagodnie, a potem wziął komórkę i zadzwonił po karetkę. Pogłaskał ją po włosach i spojrzał w jej senne oczy.
- Nie zasypiaj, proszę - ucałował jej czoło, a potem usłyszał dźwięk karetki. Wszystko działo się tak szybko, już po chwili zabrali Larę, a on odetchnął. Zebrał jej rzeczy, ubrał się, a potem ruszył do szpitala.

Natsuyu - 2014-08-21 20:18:26

Diego

W końcu internet jakoś strasznie się zacinał, więc odniósł laptopa. Nie wiedział gdzie ma teraz iść, więc postanowił wybrać się do tego baru na plaży. Tak też zrobił i był tam już po chwili. Usiadł przy jakimś wolnym stoliku i rozejrzał się dookoła. Zatrzymał wzrok na drzwiach do wejścia na tyły. Tam gdzie zorganizował ich pierwszą randkę. To tak strasznie bolało...

Markuś - 2014-08-21 20:22:02

Lara
Dziewczyna w końcu doszła do tego barku i poszła na zaplecze do szefa. Był naprawdę bardzo miły. Od razu gdy dostał kartkę pokiwał głową i przyjął Larę do pracy. Oczywiście wcześniej podpisali umowę. Wyszła z zaplecza po czym zaczęła wycierać blat. Zamarła, gdy zobaczyła Diego siedzącego niedaleko. Zagryzła dolną wargę po czym westchnęła ciężko. Dlaczego? Dlaczego on się zawsze pojawia tam gdzie ona?
Podeszła do niego i zagryzła dolną wargę czekając aż coś zamówi.

Natsuyu - 2014-08-21 20:35:24

Diego

Podniósł głowę, a widząc Larę aż zaniemówił. Zamrugał parę razy, a potem odchrząknął i westchnął.
- Tylko sok - mruknął, oddając jej kartę, a potem odwróciła wzrok, wspierając głowę na dłoni. Nie wiedział co ma powiedzieć jeszcze, nie był gotowy na to, żeby z nią gadać o czymkolwiek, w ogóle się z nią spotykać. Kochał ją nad życie i bolał go jej widok.

Markuś - 2014-08-21 20:39:16

Lara
Wzięła kartę i zagryzła delikatnie dolną wargę po czym odwróciła się i podeszła do baru. Nawet się z nią nie przywitał, ani nic... No cóż, a czego ona się spodziewała? Że ją zobaczy i od razu zaczną ze sobą rozmawiać? Westchnęła cicho po czym wzięła szklankę i wlała do niego soku, oraz wsadziła słomkę wraz z parasolką. Wzięła go do ręki po czym podeszła do Diego i postawiła go na jego stoliku, a później odeszła.

Natsuyu - 2014-08-21 20:42:23

Diego

Spojrzał na nią, kiedy odchodziła i westchnął cicho. Była taka piękna... Nigdy już nie znajdzie tak cudownej dziewczyny. Nie miał nawet zamiaru, nie chciał mieć innej. Może to on z nią zerwał, ale... Ale i tak kochał ją na tyle, że nie chciał innej.
Westchnął i upił łyk, a potem spojrzał na okno, na ocean.

Markuś - 2014-08-21 20:46:22

Lara
Dziewczyna obsłużyła jeszcze parę klientów po czym weszła za bark i odetchnęła cicho. Właśnie wycierała blat i ścierka spadła jej na podłogę. Ukucnęła po czym spojrzała na swoją nogę, która była w bandażu. Przymknęła na moment powieki przypominając sobie tamten dzień, gdy Diego zabrał ją na pierwszą randkę. Było cudownie nawet mimo poparzenia tej przeklętej meduzy. Podniosła się po czym zagryzła dolną wargę i zaczęła powoli ścierać drewno.

Natsuyu - 2014-08-21 20:54:01

Diego

Siedział w tym barze, co jakiś czas spoglądając na Larę. Brakowało mu jej, bardzo blisko siebie... Ale co mógł zrobić? Stracił ją, pewnie ostatecznie. Teraz stwierdził, że źle zrobił, rozstając się z nią. Ciągle o niej myślał, nie mógł przestać. Tęsknił. Ale wiedział, że ona nigdy nie wybaczy mu braku zaufania.
- Boże, jaki ja jestem głupi - szepnął do siebie, zaciskając pięści.

Markuś - 2014-08-21 21:01:02

Lara
Gdy skończyła wycierać blat zajęła się zmywaniem podłogi. Po chwili do baru wszedł jakiś mężczyzna dość otyły i usiadł przy jednym ze stolików. Dziewczyna westchnęła i podeszła do niego po czym podała mu kartę, a gdy złożył zamówienie wróciła do baru i zrobiła mu jakiś sok. Własnie mu go niosła, ale poślizgnęła się przez co napój nieco się na niego wylał.
-Ja przep...
-Co ty robisz idiotko?!-warknął po czym uderzył ją w policzek z całej siły tak, że upadła na podłogę.

Natsuyu - 2014-08-21 21:04:28

Diego

Diego zamrugał parę razy, a potem poderwał się i podbiegł tam.
- Hej! Zostaw ją, nie masz prawa jej bić! - warknął, po czym spojrzał na Larę i westchnął. Ukucnął obok i delikatnie obejrzał jej policzek, a następnie pomógł jej wstać.

Markuś - 2014-08-21 21:10:07

Lara
Dziewczyna czuła, że zaraz się rozpłacze. Klient tylko prychnął, a potem opuścił lokal. Lara powoli się podniosła i spojrzała na Diego, a potem zagryzła dolną wargę. Pomasowała swój czerwony policzek po czym odsunęła się od niego i podeszła do baru.
Miała ochotę się do niego przytulić i wypłakać, ale.. ale nie zrobiła tego. Bo niby po co? Przecież się rozstali, a ona obiecała sobie, że już z żadnym sławnym facetem się nie zwiąże. Wzięła ścierkę po czym podeszła do stolika i zaczęła sprzątać rozlany sok i stłuczoną szklankę, która spadła na podłogę, gdy on ją uderzył.

Natsuyu - 2014-08-21 21:16:38

Diego

Obserwował dokładnie dziewczynę, a potem przewrócił oczami i ukucnął obok.
- Daj to, ja to posprzątam - mruknął cicho, po czym zabrał jej ścierkę. Pozbierał szkło i je wyrzucił, a potem wytarł rozlany sok. Spojrzał na dziewczynę, po czym lekko dotknął jej czerwonego policzka.
- Wiem, że nie chcesz ze mną gadać, ale... Powiedz chociaż, czy... Czy wszystko okej? - zapytał cicho.

Markuś - 2014-08-21 21:20:38

Lara
Dziewczyna już miała coś powiedzieć, ale Diego szybko się z tym wszystkim uwinął więc tylko westchnęła. Kto tu pracował? Ona czy on?
Potem obserwowała jego ruchy, a na jego pytanie przygryzła dolną wargę.
-Wiesz, że nie...-powiedziała cicho  nie patrząc mu w oczy. Wiedziała, że ma na myśli policzek, chociaż z nim też nie było okej. Szczypał i piekł jak cholera.

Natsuyu - 2014-08-21 21:31:24

Diego

Spojrzał na nią zmartwiony i pokręcił głową. Z nim też nie było okej. Wiedział, że Lara nie ma na myśli tylko policzka. Westchnął cicho i pogłaskał zaczerwienienie.
- Przepraszam cię za wszystko. To jest mega skomplikowane... Ale pamiętaj, że ja... Ja cię dalej bardzo mocno kocham - szepnął po chwili.
- A ten policzek to... Przyłóż sobie może jakiś lód... - dodał cicho, zabierając dłoń.

Markuś - 2014-08-21 21:36:03

Lara
Przymknęła na moment powieki po czym pokręciła głową.
-Przestań Diego. Nie chcę tego słuchać.-powiedziała cicho powstrzymując się od płaczu.
-Oboje wiemy, że prędzej czy później bym ci się znudziła. Wszystkie te obietnice w które tak wierzyłam były tylko zwykłą iluzją.-dodała po czym wyminęła go i poszła szukać lodu, a gdy go już znalazła zawinęła trochę w ścierkę i przyłożyła ją sobie do twarzy.

Natsuyu - 2014-08-21 21:40:54

Diego

Westchnął ciężko, a potem pokręcił głową i poszedł za nią.
- Więc o to chodzi? Myślisz, że zerwałem z tobą, bo mi się znudziłaś, tak? Nie Lara, zerwałem, bo cała ta sprawa z Tomasem mnie przytłoczyła i zraniła. I możesz być praktycznie pewna, że nie zwiąże się już z żadną dziewczyną. Kocham tylko ciebie. Jeżeli mi nie wierzysz, cóż... Zostanę sam. To lepsze niż bycie z inną, której nie kocham - oznajmił jej spokojnym tonem, a potem wyszedł z zaplecza i wrócił do swojego stolika.

Markuś - 2014-08-21 21:46:22

Lara
Popatrzyła na niego, a kiedy wyszedł załkała, a potem zaczęła płakać. Zsunęła się po ścianie na podłogę i podkuliła nogi pod brodę. Ona już sama nie wiedziała co ma myśleć. Skoro ją kochał to powinien jej ufać prawda? Nie zrobiła niczego złego. Powinien jej wtedy uwierzyć, a nie uciekać przed problemem i z nią po prostu zrywać. Podniosła się po czym zapukała do jej szefa i oznajmiła, że odchodzi i że bardzo jej przykro. Potem zabrała swoje rzeczy, otarła policzki i wyszła szybkim krokiem z baru. To miejsce miało za dużo wspomnień o Diego. Musiała wrócić do Argentyny.

Natsuyu - 2014-08-21 21:57:32

Diego

Westchnął ciężko i pokręcił głową, spoglądając na wychodzącą Larę. Wstał w końcu i zapłacił, a potem wyszedł i zaczął spacerować po plaży. Nie miał pojęcia co ze sobą zrobić... W końcu wrócił do hotelu, do siebie i wziął gitarę. Zaczął pisać piosenkę. Jakoś musiał wylać wszystkie emocje, a innego dobrego sposób już nie miał. Muzyka była jedyną ucieczką.

www.euroteammap.pun.pl www.usa.pun.pl www.fantasy-dreams.pun.pl www.architekturautp.pun.pl www.motosquad.pun.pl